Kolejne podium Tysi i Angeliki! Brawo Labosport!

21 września 2020

Za nami ostatni triathlon z cyklu Garmin Iron Triathlon. I zanim napiszemy o nas, chcemy podziękować LABOSPORT Polska, między innymi Filip Szołowski za to, że Wasze zawody doszły do skutku. Rok specyficzny, niełatwy, ale udowodniliście, że jak się chce, to można. I to w jakim stylu. Brawo Labo!

A teraz pochwalimy siebie 😉
Justyna Grabowska na 1 miejscu podium w swojej kategorii na dystansie 1/8IM! Brawo Tyśka, to jest skuteczność 😉 1 tri w roku i 1 miejsce 😉
Angelika Mync – pierwszy sezon w tri i 3 miejsce w kategorii podczas Garmin Iron Triathlon Płock 2020. A się babo umęczyłaś na 1/4IM 😉
Izabela Marciniak, wielkie gratulacje za walkę. Cały dystans rowerowy przejechała z awarią roweru, był tez szlif. Iza, nie zeszłaś z trasy, za co wielkie pokłony.
Panowie, wielkie brawa dla Was również. Na dystansie krótkim wystartowali: Paweł Marciniak, najszybszy tego dnia, Marcin Kujawski i jego imiennik Marcin Kaźmierczak. Dodamy, że panowie nie mają aż takich pandemicznych sylwetek i są nadal piękni.
Na dystansie dwa razy dłuższym wystartowali Marcin Masłowski i Rafcio Markowiaczek bez chipa 😉 Bardzo solidne zakończenie sezonu! Cieszy nas, że robicie „ćwiartki” nie pod Żabką, ale w triathlonie 😉
Ogólnie można powiedzieć, że dzień BARDZO udany. Znowu wspólny start, popływane, pojeżdżone (no, trasa do łatwych nie należała), pobiegane… no i pojedzone i jak zwykle sporo śmiechu. Oby częściej i oby kolejny rok był… hmmmm… normalny…
P.S. Trener znalazł 12 kasztanów.
PozTRIawiamy wszystkich, których spotkaliśmy w Płocku i trzymali za nas kciuki.