HTF Ludwik Sikorski

Miniony weekend bez wątpienia był dla Łodzi świętem biegania. I świętem przeklinania tych co jechali akurat na zakupy lub do szwagra, „bo przecie cholera korki”. Bo DOZ Maraton Łódź

Tysiące miłośników biegania uczestniczyło w tym jakże wielkim evencie. Byliśmy i my oczywiście Najwięcej osób reprezentowało nas w biegu na dychę. Jedni z intencją rekordu życiowego, ktoś chciał po prostu się sprawdzić, wrócić do biegania czy po prostu nie chciało mu się schabowego na obiad w niedzielę tłuc Mamy nadzieję, że cel osiągnięty Na uwagę zasługują życiówki Agaty i Michała! Brawo zabiegana paro! Cały czas dobrą formę ma Lewoszka oraz Kuchar. A na trasy po urazach wróciła Natalka i Dawid. Brawa dla Piotra, Karola, Sylwii, Tysi i Bartka oraz Ani i Krzyśka

Mieliśmy kilku reprezentantów na sztafecie studenckiej czyli ” ty połówka, ja połówka”. Przemek i Mazi uzyskali bardzo solidne czasy, a kolejna życiówkę zrobił Mariusz Kabza Wielkie gratulacje! A najszybciej pokonali sztafetę Marciniakowie. Co prawda nie skończyli razem, ale szybko… Kolejne życiówki udało się zdobyć naszym zawodnikom podczas maratonu! Marcin Masłowski 3:25 i Michał Kulik 3:43. Szacunek! Obaj obawiali się drobnych urazów, ale jakoś poszło… pobiegło

Na królewskim dystansie wystartował również Kokot, który minął kolejny etap przygotowań do UTMB. A potem grał w piłkę. Na bramce, mimo iż nie jest gruby…I OGROMNE wyrazy szacunku dla Szczepana i Roberta. Nie wchodząc za bardzo w szczegóły napiszemy, że mają chłopaki charakter Chylimy czoła nie tylko przed wynikami najlepszych, ale również tych, którzy najlepiej poradzili sobie z niemałymi problemami na trasie. Wielki szacunek dla Was wszystkich… Szybszych, wolniejszych, na krótszym czy dłuższym dystansie, czy puściliście hafta, czy nie. Każdy ma swój Everest i każdy ma swoją pasję biegania

RESPECT!!! I do następnego spotkania na trasach!