HTF Ludwik Sikorski

Nasza Šwiętokrzyska Majówka dobiegła końca…Sporo by można o niej pisać i za wiele rzeczy jesteśmy wdzięczni….

Za pogodę. Była wręcz idealna zarówno na kolarstwo, jak i bieg czy też leżenie.

Za miejscówkę. Agroturystyka Jodłowa i jej lokalizacja to ideał. Piękne, nowe miejsce i super lokalizacja.

Za malownicze, wspaniałe trasy Gór Świętokrzyskich. Każdy dał radę, ale i każdy się upodlił

Za sklep ABC tuż przy noclegu i na trasie biegowej

Za prezenty od CannabyMed które wczoraj rozdaliśmy. I od Da Grasso Aleksandrów Łódzki . Wkrótce napiszemy kto na obozie zasłużył na pyszną nagrodę Bardzo wszystkim dziękujemy.

Naszym rodzinom, naszemu supportowi, nie tylko na obozie: Sylwii, Anecie, Monice, Żanecie, Martynie, Zuzi, Michalinie, Magdalenie, Agacie, Anieli i Nikosiowi. Dzięki, że rozumiecie nasze pasje. Również te wieczorne Gratulacje dla Pauliny za powrót do treningów. Było ciężko, ale dałaś radę! Podobnie mąż twój, dzielny Łukasz bez ładowarki. Brawo Brzoza za mocne segmenty!Brawa dla ojca i syna jego jedynego. Adrian wykonałeś duży krok w kierunku IM. Bartosz, jesteśmy w szoku jak dobrze poradziłeś sobie w nowym dla siebie sporcie Brawa dla Iriny i Daniela. Mamy nadzieję, że treningi z obozu będą początkiem długiej przygody z bieganiem!

Brawa dla chłopców Danusi! Mocno szarpaliście! Chodzi oczywiście o treningi! Potrafiliście mocno zmotywować grupę. Krzysiek, Łukasz, szacun Wielki szacunek za pracę Mariusza! Widać postęp i widać czego był powodem. Mega zaangażowanie! Na każdym obozie jesteś wzorem pracy. Maciej, dzięki za wspólne mocne jazdy, ale i za pomoc w ogarnianiu Garminów. Kawał solidnej pracy z twojej strony jak zawsze…

Dzięki za wspólne treningi dla Marka. Ambitna bestia z Ciebie Mega robota i mądre słowa, że ” podczas startów będziesz pamiętał jak walczyłeś ze sobą na ostatnim treningu”. Brawo Justyna. Mam nadzieję, że nadrobiłaś snu Jak zwykle bardzo dużo pracy włożyłaś. Korwin-Mikke by nie uwierzył, że kobieta tak może A łącząc Watty Justyny i Kazka, można by było oświetlić Kielce. Kazku, dzięki za eliksir i twoją pracę w mordowaniu endorfin. Jest duży postęp i oby ta tendencja się utrzymała. Brawa również dla Kazka Juniora, Mateusza. Świetna praca przez ostatni czas Matti!!!Miło było gościć Cinka. Wzbudził nawet zainteresowanie lokalnych skautów z drewnianego domu naprzeciwko Cieszy nas, że już powróciłeś do pełnych treningów.

Szkoda, że obóz się kończy. Niech jednak zarówno wyniesione umiejętności, zrobiona forma, czy nawet głupkawe teksty i chwilę zostaną z nami jak najdłużej. Co najmniej do kolejnego wyjazdu, podczas którego dowiemy się więcej o horoskopie, stringach Danuty, czy wreszcie uściśniemy dłoń Anarukowi z przystanku przy lampce lokalnego Fajrantu

Ślemy miłości i garść fotek